sobota, 3 stycznia 2015

Opinie o andrychowskich pracodawcach

     Wśród nielicznych ofert pracy kilka powtarza się niemal co tydzień. Bezrobocie w okolicy duże, a oferty pracy wciąż te same. Czytam jedno z ogłoszeń; wymagania wobec pracowników oraz co pracodawca oferuje w zamian. Nadziwić się nie mogę, że jeszcze nikogo nie znalazł. Coś musi nie grać, skoro co tydzień drukuje to samo?

   Wchodzę na gowork - chyba najpopularniejszy w Polsce serwis z opiniami o pracodawcach i znajduję wpis o wspomnianym powyżej, andrychowskim przedsiębiorstwie:
"Firma niesolidna, oferują duże pieniądze w ofertach pracy. W rzeczywistości masz minimalną płacę za 10h pracy na umowę na 1/4 etatu. Wyzysk, oszustwo, strata czasu na takiego pracodawcę."

    Przypadek sprawił, że spotkałem kogoś, kto był tam na rozmowie kwalifikacyjnej. Ten ktoś tak opisał jej przebieg: 
- Praca na umowę, ale oficjalnie zatrudniamy na 1/4 etatu z 1/4 minimalnej krajowej pensji. Reszta idzie w tysiące, ale jest płacona "inaczej" - mówi szef.
Ponieważ ta część płacona "inaczej" była więcej niż dobra (jak na Andrychów), to kandydat dopytał o godziny pracy. 
- Tu się pracuje 10h dziennie, ale z przerwą, ponieważ nasi klienci zagraniczni między 12.00 a 14.00 mają lunch, więc i tak by pan nie mógł pracować - wyjaśnił szef.
- Czyli w tym czasie ja też mogę pójść na lunch? - spytał kandydat.
- Oj nie, nie! W tym czasie (czyli w tym, w którym "i tak by pan nie mógł pracować") uzupełni pan tabelki i sprawdzi dokumenty.
Jak widać, dla tego pracodawcy, praca przy dokumentach to nie praca. Kandydat podziękował, bo po takim wstępie nie uwierzył w zapewnienia o pensji idącej w tysiące. 
Natomiast na wspomnianym portalu ktoś potwierdza, że da się tam dobrze zarobić: 
"Pracowałam u nich 4 miesiące - bardzo dobre wynagrodzenie i na czas!"

    Szukam dalej, ale zmieniam kryteria wyszukiwania. Wpisuję tylko nazwy okolicznych miejscowości i wyskakują lokalne podmioty. Robi się ciekawie (portal stara się utrzymać w ryzach wpisy i wycina nazwiska oraz wulgaryzmy), choć opinii jest naprawdę niewiele.

Te o atmosferze i warunkach:

"Jak jesteś robokopem i potrafisz zapierniczać bez przerw to zapraszamy."

"Było dobrze 5 lat temu. Teraz tylko normowanie i obniżka stawki przynajmniej raz do roku."

" Pieniądze marne, atmosfera fatalna, bardzo ciężka praca, brak organizacji."

"Pracuję ponad 5 lat i jak na razie to podwyżki, ale tylko roboty można się spodziewać. Jak ktoś tam pracuje kilka lat, to wie, ile było wcześniej roboty, a ile jest teraz... wzrost produkcji o 100%, a wzrost płac... Niestety mieszkamy w takim regionie ze pracy jest bardzo mało i za śmieszne stawki."

Szczególnie współczuję tym, którzy mają za szefów takich prostaków, jak ten/ci opisani poniżej:

"Nie polecam, pracy w firmie D...r w Andrychowie, prowadzonej przez Wieśka R., pseudonim Esiek: oburzony na cały świat, wiecznie niezadowolony, fałszywy, skąpy itd. itp. A do sklepu nie polecam kobietom, ponieważ jego ojciec robi tzw. macanki (on sam nie lepszy), a po drugie chciałby, aby kobieta sama dźwigała worek ziemniaków, czy całą skrzynie z mięsem !!!"  (źródło).

Te o płacach:


"Podnieśli od stycznia 2014 stawki minimum:  1700 brutto, czyli  20 zł więcej niż minimalna płaca. Normy wyj....li takie, że szkoda gadać. Obiecują premie, której zapewne nie będzie."

"Tyle razy obiecali premie przy podwyżkach norm..."

"Złodzieje nie płacą wynagrodzenia nawet pół roku "

"Unikajcie tej firmy. Właściciel to kawał drania i naopowiada Wam głupot, a wypłatę zobaczycie cienką jak naleśnik"

    Powyższe opinie są o najbardziej znanych firmach w gminie, a przecież za miskę ryżu podobno robi się w Chinach? I tu się zdziwiłem po raz pierwszy, bo opinia o andrychowskim "Chińskim Markecie" jest taka: 
"Pracowałam tam dość długo. Uważam, że w kwestii wypłaty byli uczciwi" 

... no prawie ideał, bo dalsza część to opis nieco dziwnej sytuacji:
"Co jakiś czas szukały ich osoby ze służby celnej, bo dokumenty mieli nieważne i się dosłownie chowali!"

   Opinii o andrychowskich pracodawcach jest niewiele, a już te pozytywne należą do rzadkości*. Taka np. o zakładzie stolarskim, to wyjątek: 
"Fajna firma, naprawdę nieźli fachowcy. Pracowałem tam prawie półtora roku. Fajny klimat. Zarobki jak na miejscowe warunki Ok. Warunki pracy jak na stolarnię lepiej niż dobre, a właściciel swój chłop. Robią takie rzeczy, że mało kto potrafi. Gdyby nie wyjazd pracowałbym tam dalej. Może jeszcze kiedyś wrócę."


I na koniec jedyna opinia, którą znalazłem, gdzie pracownik pisze, że w andrychowskiej firmie, w której pracuje, pensja nie jest zła


"Zgadzam się z tym, co ktoś pisze o pensji: nie jest zła. Zła pensja to tak ok. 1600-2000 zł na rękę. Pensja 1250 zł/rękę nie jest złatylko ch...a!"


---
Zachęcam do dodawania rzeczowych opinii o swoich pracodawcach na portalu gowork, zwłaszcza jeśli są dobre. Dobra opinia będzie się bardzo wyróżniać. Niestety.

*tylko cztery andrychowskie firmy, które są opiniowane na gowork, mają jakiekolwiek pozytywne opinie. Czytania (wszystkich opinii) na 10 minut.

2 komentarze:

  1. Niestety jeśli chodzi o opinie na tym portalu to są często napisane przez konkurencję, aby zaszkodzić firmie, która lepiej sobie radzi na rynku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety tak nie jest. Złe firmy mają złe opinie. Bardzo złe mają dużo złych opinii.

      Usuń

Popularne posty

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *