sobota, 25 kwietnia 2015

Świadczenia socjalne

... czyli o różnicy pomiędzy prywatnym koncernem, który w swych działaniach kieruje się dziką żądzą zysku, a państwowym dobroczyńcą zwanym MOPSem*.

Nadarzyła się okazja, by legalnie odzyskać choć małą cząstkę płaconych państwu podatków: ponieważ po raz drugi zostałem ojcem, nabyłem prawo do jednorazowej zapomogi - tzw. becikowego.

niedziela, 12 kwietnia 2015

Za jakie grzechy, dobry Boże!?

... czyli o 20 decybelach.

Dzisiaj podjechałem przyjrzeć się z bliska sztandarowej inwestycji burmistrza, drodze, która niebawem ułatwi tysiącom mieszkańców osiedla poranne wyjazdy do pracy (dawniej ułatwiała też powroty), czyli tzw. płytostradzie.

   Nowoczesne oświetlenie ledowe i nowiuteńkie słupy już są oblepione kibolskimi afiszami, które na pewno nie zostaną sprzątnięte (tak jak do dzisiaj, pomimo próśb, nie posprzątano 3000 ulotek zapraszających na mecz w listopadzie 2014.).

piątek, 3 kwietnia 2015

Basen

   Kto czyta lokalne portale internetowe, ten wie, że nic tak nie rozpala dyskusji jak andrychowski basen. Dla jednych jest to symbol najbardziej chybionej inwestycji, dla drugich przeciwnie: sukces samorządowych władz. Zdarzają się też głosy, że basen owszem - powinien być, ale kryty, bo byłby czynny przez cały rok i mniej by się do niego dopłacało.

Osobiście wolałbym krytą pływalnię, na której można popływać regularnie, niż odkrytą, która oferuje funkcje bardziej rozrywkowe, ale już mój syn ma zupełnie inne zdanie. Jak widać, wszystkim się nie dogodzi i dlatego nie to będzie tematem wpisu. Tematem będą koszty.

niedziela, 22 marca 2015

Bardzo krótki poradnik rodzica

Poporodowy spadek formy

   Przyjście dziecka na świat to punkt zwrotny w życiu bezdzietnej dotychczas rodziny. Zanim przywyknie się do całkowicie zaburzonego planu dnia, zanim ustali się w miarę powtarzalny schemat działań z/wokół dziecka (by następnie wygospodarować pomiędzy powtarzalnymi rytuałami choć trochę czasu dla siebie) minie sporo czasu. Pierwsze pół roku to okropna nuda. Nic poza płaczem i chorobami się nie dzieje. Pół biedy w przypadku ojców: mogą sobie iść do pracy, co w zupełności wystarcza, by odpocząć od niemowlaka. Ale mamy mają naprawdę niewesoło. Oprócz trudów ciąży i porodu, z których wszyscy zdają sobie sprawę, na mamy czyha wróg cichy lecz nie mniej groźny: otępienie.

czwartek, 19 marca 2015

A jednak wracają

... czyli o spostrzeżeniu dot. emigracji zarobkowej poczynionym w pracy.

"Ilu znasz ludzi, którzy chcą w Polsce zostać, a ilu takich, którzy marzą o tym, by stąd wyjechać?"

Na tak postawione pytanie bez wahania odpowiedziałbym, że więcej znam takich takich, którzy planują wyjazd, niż tych, którzy chcą w Polsce pozostać! Nawet tak komuś ostatnio odpowiedziałem, ale kiedy zacząłem się zastanawiać, to raczej o takich "planujących wyjazd" słyszałem, bo osobiście niewielu znam. Znam takich, którzy wyjechali dawno temu (nie znam ich dalszych planów), ale... zdałem sobie sprawę, że w andrychowskim biurze, w którym pracuję razem z 15 osobami (+ jakaś mała rotacja), aż 11 ma za sobą dłuższy epizod emigracyjny.

wtorek, 17 marca 2015

100 miejsc parkingowych

  Choć w trakcie kampanii wyborczej ta inwestycja była wymieniana na liście inwestycji już zrealizowanych, to faktyczny remont ruszył dopiero niedawno. Było minęło - kampania rządzi się swoimi prawami i kandydaci opowiadają w niej lub obiecują różne bzdury. Remont jest faktem, a Urząd Miasta i Nowiny Andrychowskie opisują go tak:
Zrzut ekranu ze strony UM. Obietnica około 100 nowych miejsc parkingowych.
/źródło

wtorek, 10 marca 2015

Kto chce niższych podatków

 i dlaczego tylko przedsiębiorcy?


JKM

   Kampania prezydencka rusza pełną parą, a wśród kandydatów tradycyjnie mój ulubieniec - Janusz Korwin-Mikke. Z pewnością nie raz powtórzy, że podatki w Polsce sięgają ponad 80% naszych dochodów. Jak JKM to liczy?
 
   Weźmy osobę zarabiającą w przybliżeniu średnią krajową: 4000 zł brutto (2014 r). Pracodawca chcący zapłacić pracownikowi 4000 zł brutto / mc, ponosi całkowity koszt w wys. 4829 zł, ale z tego pracownik dostaje na rękę jedynie 2853 zł. To czego pracownik nie widzi (4829 zł - 2853 zł), czyli 1976 zł, JKM określa właśnie mianem podatku (cechy podatków: są przymusowe, bezzwrotne, płatne na rzecz państwa i niepowiązane z konkretnym świadczeniem wzajemnym). Po porównaniu "podatku" z "kwotą zarobków netto" (1976 zł /2853 zł) i wyrażeniu tej wartości w procentach, dostajemy 70%. A gdzie pozostałe 10%? Proszę pamiętać, że każdy (niemal) zakup poczyniony z naszej pensji netto będzie jeszcze opodatkowany za pomocą VAT. W ten oto sposób dochodzimy do korwinowych 80%.

Popularne posty

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *