W mediach lokalnych cytowana jest informacja z Zetki o zbliżających się kontrolach w gminach, które zdecydowały się na wdrożenie u siebie programu SOWA, czyli wymiany oświetlenia ulicznego z tradycyjnego na oszczędne - ledowe. Takich "osowiałych" gmin w Polsce jest zaledwie kilka, więc do Andrychowa kontrolerzy też zapewne zawitają.
Kontrola ma dotyczyć kilku nieprawidłowości związanych z trybem przeprowadzania przetargów, które wg ministerstwa mogły być ustawiane (formułowanie warunków przetargów w sposób, który powodował faworyzowanie konkretnych firm). To jedno z podejrzeń. Drugi zarzut sformułowany jest przez "biegłego i specjalistę w dziedzinie oświetlenia" - Janusza Gondka. Wg niego, lampy nie świecą tak, jak powinny świecić i to ponoć bardzo niebezpieczne. Biegły wykonał nawet pomiary na własną rękę.
Hmmm...