poniedziałek, 1 czerwca 2015

Ciemność widzę, ciemność!

W mediach lokalnych cytowana jest informacja z Zetki o zbliżających się kontrolach w gminach, które zdecydowały się na wdrożenie u siebie programu SOWA, czyli wymiany oświetlenia ulicznego z tradycyjnego na oszczędne - ledowe. Takich "osowiałych" gmin w Polsce jest zaledwie kilka, więc do Andrychowa kontrolerzy też zapewne zawitają. 

Kontrola ma dotyczyć kilku nieprawidłowości związanych z trybem przeprowadzania przetargów, które wg ministerstwa mogły być ustawiane (formułowanie warunków przetargów w sposób, który powodował faworyzowanie konkretnych firm). To jedno z podejrzeń. Drugi zarzut sformułowany jest przez "biegłego i specjalistę w dziedzinie oświetlenia" - Janusza Gondka. Wg niego, lampy nie świecą tak, jak powinny świecić i to ponoć bardzo niebezpieczne. Biegły wykonał nawet pomiary na własną rękę. 

Hmmm...
co prawda żaden ze mnie biegły, ale nie trzeba nim być, by zobaczyć różnicę pomiędzy oświetleniem "tradycyjnym" a ledowym, ale...
Płytostrada. Oświetlenie LEDowe.

Ulica Wyzwolenia. Oświetlenie tradycyjne.

... również  na własną rękę dokonałem amatorskiego pomiaru natężenia oświetlenia. Tak jak przy pomiarze hałasu na skrzyżowaniu "płytostrady" z ulicą Starowiejską, tym razem też skorzystałem z aplikacji na smartfona: "Lux-o-meter". Być może pomiar nie jest dokładny, ale nie dokładność jest tutaj najważniejsza, a porównanie wyników. 

Zrobiłem 2 pomiary na każdej z dróg: 
1. Na krawężniku pod lampą
2. Na krawężniku w połowie odległości pomiędzy latarniami

Ulica Wyzwolenia, oświetlenie tradycyjne:

Pod Lampą.
Wynik: 9 luksów
W połowie odległości.
Wynik: 0
(Zero, a telefon widać? "Ciemność widzę, ciemność")

Płytostrada, oświetlenie LEDowe:

Pod lampą na płytostradzie.
Wynik: 71 luksów
W połowie odległości pomiędzy LEDami.
Wynik: 0 luksów

Sprawa mogła wydawać się przesądzona (sodowe vs LED jak 9 do 71), ale dla porównania zmierzyłem jeszcze w 2 innych punktach: 

Ulica Starowiejska: 

Starowiejska. Pod tradycyjną lampą.
Wynik: 21 luksów

Ulica Leśna i okolice placu przy PKP, gdzie lampy tradycyjne świecą bardzo jasnym światłem:

Przejazd kolejowy. Pod lampą tradycyjną.
Wynik: 66 luksów

Plac przy dworcu PKP.
Naprawdę mocne oświetlenie, ale i tak
nie umywa się do oświetlenia płytostrady.

Podsumowując, można mieć zastrzeżenia co do prawidłowości przeprowadzania przetargu, przewlekłości działań itp. formalnych rzeczy - to wszystko wyjaśni kontrola. Natomiast "trzeba mieć dużo złej woli", by nie widzieć, że pod ledami jest po prostu jaśniej. Są lampy dające równie dobry efekt oświetlenia ulicy co ledy (np. te przy PKP), ale żrą przy tym duuuużo więcej prądu. Jeśli uda się w końcu zrealizować wymianę oświetlenia w gminie na LEDowe, to naprawdę zajaśniejemy, choć nie wiem, czy jest się z czego cieszyć, bo wtedy nawet w nocy będzie widać rudery wzdłuż głównych ulic miasta...


---
Pomiary wykonane dzisiaj ok. godz 22.00
Zdjęcia robione telefonem bez lampy błyskowej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Popularne posty

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *