Zastrzyków się nie lękam!

... czyli o sposobach na młodzieńczy wygląd.

   Podobno nasze miasto potrzebuje młodego burmistrza. Czując na plecach oddech "młodych wilków" obecny włodarz wziął sobie to mocno do serca. Jeśli utrzyma tempo odmładzania, to potencjalni kontrkandydaci do kolejnych wyborów stracą przewagę wynikającą z ich późniejszych narodzin. Poniżej KOMPUTEROWA, a więc całkowicie obiektywna ocena efektów zmiany wizerunku burmistrza Tomasza Żaka.

marzec 2015:

Jeszcze w marcu w burmistrzu bez wąsa aplikacja How-old.net widziała 48 letniego mężczyznę.
fot. Andrychowianin.pl

 7 tygodni później:

Odmłodniał 2 lata w kilka tygodni!
fot. Andrychowianin.pl

Liczący 54 lata burmistrz Tomasz Żak wygląda już na 46 lat, a przecież nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Powinien jednak nieco przystopować, bo jeśli utrzyma to szaleńcze tempo, do kolejnych wyborów może utracić bierne prawo wyborcze!

Kluczowym środkiem odmładzającym są (wg mnie) regularne "zastrzyki z kasy podatnika" i bezstresowa praca. Za dowód na poparcie tego twierdzenia niech posłuży zdjęcie posła Marka Polaka, który aplikuje je sobie regularnie (lekką prace i zastrzyki) od 2002 roku i to w znacznie większych dawkach niż burmistrz Żak. Pomimo 52 lat na karku, komputer również wycenia jego zużycie na 15% mniej! Jednocześnie przy tym porównaniu widać, że większe dawki zastrzyków nie dają lepszych efektów, więc nie tędy droga panowie!

Skoro nie tędy, to którędy? 

Tajemnicę wiecznej młodości posiadł radny Adam Kowalczyk. Połączenie "zastrzyków z pieniędzy podatnika" i regularnego zwilżania twarzy wodą święconą z targanickiego kościoła dało fenomenalny efekt: rówieśnik Tomasza Żaka (54 l.) wygląda jak 30-sto latek! 

Adam Kowalczyk, to ten młodzieniec w drugiej linii.

To by było na tyle. Muszę kończyć, bo niedługo kościół zamykają, a i tak obawiam się, że po publikacji tego newsa do kropielnicy w Targanicach się nie dopcham...
;-)


---
Do oceny wieku fotografowanych postaci wykorzystałem www.how-old.net