Święta to czas, gdy do Andrychowa zjeżdża więcej ludzi, niż mieszka ich tutaj na co dzień. Parkingi osiedlowe nie wystarczają. W zwykłe dni też nie wystarczają, ale świąteczny czas określa maksymalne zapotrzebowanie na miejsca dla samochodów (i to tylko w danym roku, bo samochodów wciąż przybywa). Zewsząd słychać doping: budować parkingi, budować!
Ale gdzie budować, żeby przy okazji czegoś nie spieprzyć?
Ale gdzie budować, żeby przy okazji czegoś nie spieprzyć?