wtorek, 8 października 2019

Które nieruchomości zdrożeją?

Rejonizacja

Troska o przyszłość swoich dzieci jest wśród rodziców zjawiskiem powszechnym. Sprawdzonym sposobem w zapewnianiu dziecku jak najlepszego "startu" w dorosłość jest zaoferowanie mu możliwie najlepszej  edukacji w młodości i to nie tylko przez wybór szkoły i zajęć dodatkowych, ale też przez dobór odpowiedniego otoczenia/towarzystwa (co czasem wymaga przeprowadzki). Nie jest to specyficzne zachowanie polskich rodziców. Jest tak wszędzie na świecie (tu polecę książkę "Bojowa pieśń tygrysicy" o tym, jakiego fioła na punkcie edukacji mają Chińczycy). Na dodatek do nas "moda" z USA dociera zawsze z pewnym opóźnieniem, więc zobaczmy, co nas czeka w perspektywie kilkunastu lat. Zacytuję fragment książki Marcina Wrony, który z racji wykonywanego zawodu dziennikarza, potrafi swoją wiedzę i spostrzeżenia przedstawić w zwięzłej formie. Otóż rodzicom amerykańskich dzieci...

"...do wyboru pozostają (...) dwie edukacyjne drogi. Szkoły publiczne bądź prywatne. Przy tych pierwszych obowiązuje ścisła rejonizacja, dlatego rodzice, którzy chcą posłać dziecko do dobrej szkoły publicznej, często przeprowadzają się tak, by mieszkać w jej rejonie. (...) To ma oczywiście swoje konsekwencje – w naszej okolicy nieruchomości są bardzo drogie, bo są tu niezłe szkoły." *


Metoda pomiaru jakości szkoły

W tym roku uczniowie klas VIII pisali pierwszy egzamin sprawdzający ich szkolną wiedzę z ośmiu lat nauki. Można go porównać z wcześniejszym "egzaminem szóstoklasisty". Żeby móc ocenić, czy liczba zdobytych przez ucznia punktów jest dobrym, czy złym wynikiem (może się okazać, że w danym roku zadania były "łatwe" i uczniowie zbobyli więcej punktów niż ich koledzy w poprzednim roku) tworzy się tzw. staniny. Dlatego dalej będę używał tylko stanin. Układamy wyniki wszystkich uczniów od najsłabszego do najlepszego wyniku punktowego i dzielimy na 9 zbiorów (stanin). Kto znalazł się w staninie I ma wynik najsłabszy (na tle pozostałych). Miejsce w wyższych staninach oznacza, że wypadliśmy dużo lepiej niż inni. Stanina IX oznacza, że jesteśmy wśród najlepszych z najlepszych. ***


Jak uczą w andrychowskich szkołach

Zdecydowana większość uczniów w gm. Andrychów zdawała egzamin z języka polskiego, matematyki i języka angielskiego, dlatego na tych przedmiotach się skupię.


Z języka polskiego najlepiej (wśród szkół z całej małopolski)
napisali ucznowie z SP w Inwałdzie,
ale SP3 i "Katolicka Brzezinka" depczą im po piętach.

W matematyce uczniowie SP z Inwałdu również wśród najlepszych. 


Miejsce w VII staninie oznacza, że nasz wynik wciąż jest wysoki
(na tle uczniów z całej małopolski) 

Podsumowanie

Gdyby nasze miejsce w staninie potraktować jak liczbę zdobytych punktów (gdzie miejsce w staninie IX oznacza 9 pkt) i pokusić się o uproszczony ranking szkół podstawowych w gminie Andrychów, to wyglądałby on tak: 
Fantastyczny wynik uczniów z Inwałdu
daje tej szkole pierwsze miejsce na gminnym podium
i bardzo wysoką pozycję wśród małopolskich szkół.

Szkołą, której uczniowie najlepiej napisali egzamin kończący edukację w szkole podstawowej jest Szkoła Podstawowa im. mjr. H. Sucharskiego w Inwałdzie.  Ich wynik jest jednym z najlepszych w całym województwie! Na drugim miejscu z fantastycznym wynikiem ląduje Szkoła Podstawowa nr 3 im. Polskich Noblistów. Trzecie miejsce przypada uczniom wyjątkowej szkoły, bo choć publicznej to prowadzonej przez Stowarzyszenie Przyjaciół Szkół Katolickich w Brzezince Dolnej oraz Szkole Podstawowej im. Komisji Edukacji Narodowej w Sułkowicach-Łęgu.


Tylko Inwałd!

Jak widać, warto kupić działkę i zbudować dom w Inwałdzie, bo - patrząc na to, co dzieje się w USA - to dobra inwestycja. Tam nieruchomości będą niebawem bardzo drogie!


P.S.

Co jakiś czas słyszę o pomyśle zlikwidowania jednej z najlepszych szkół w małopolsce (Szkoły Podstawowej nr 3) i włączeniu jej w struktury SP2 - szkoły z przeciętnymi wynikami w nauczaniu. Hmmmm... Jeżeli mamy grupę uczniów, którzy mieszkają w tej samej okolicy (co oznacza dobór losowy uczniów), których szkoły mieszczą się w tym samym miejscu, grają na tych samych boiskach a egzamin jedni są w stanie napisać celująco (SP3) a drudzy dobrze (SP2), to znaczy, że metody organizacji swojej pracy i metody stosowane w nauczaniu w SP3 są skuteczniejsze i to one powinny być promowane. Jeśli już ktoś ma kogoś wchłonąć i narzucić swój dryl, to niech wygra lepszy, bo to oznacza wygraną dzieci. Kto radzi inaczej, ten dureń.

P.S. 2
Jak poziom szkół podstawowych w gminie wyglądał 4 lata temu, pisałem tutaj

---
* "Wrony w Ameryce", Marcin Wrona
** Tabele zrobione przy użyciu generatora infogram.com
*** Dane do tabeli: źródło

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Popularne posty

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *