O łatwym życiu mężczyzn

i o drogim życiu kobiet. 

Pogoń za młodym wyglądem to fakt. Nie trzeba specjalnie zadawać nikomu pytania, czy chciałby młodo wyglądać, bo o zbiorowym pragnieniu bycia wiecznie młodym świadczą liczba i popularność programów telewizyjnych owemu tematowi poświęconych, ilość kosmetyków w sklepach oraz to, że aplikacją, która zdobyła rekordową liczbę użytkowników (50 mln) w rekordowo krótkim czasie (tydzień) jest właśnie ta, która ocenia na ile lat wyglądamy. 

Dzisiaj wg wspomnianej aplikacji wyglądam na:

Choć program niemal idealnie ocenił mój wiek (38), to nie to jest najważniejsze. Najważniejsze stanie się zmierzenie za pomocą tego narzędzia anomalii/odchylenia*.

Robot jest pozbawiony emocji, nie czuje ani sympatii, ani odrazy. Nie czuje lęku (jeśli żona was pyta "Kochanie, na ile lat wyglądam?", to wiecie jaki rodzaj lęku mam na myśli). Program się nie wstydzi mówić co "myśli" i jest całkiem precyzyjny: 

22 letnia Maryja z  rocznym/dwuletnim dzieckiem na kolanach?
Możliwe!

Najważniejszą cechą narzędzia stworzonego przez #microsoft, w przeciwieństwie do np. koleżanki/rodziców/żony/nas samych, jest to, że kieruje się ono zawsze takimi samymi kryteriami, przez co możemy uznać je za całkiem obiektywne.

Odmładzające golenie

Niedawna, kilkudniowa choroba spowodowała, że zarosłem. Postanowiłem to wykorzystać  i przeprowadzić mały eksperyment: sprawdzić, czy uczucie "cofnięcia zegara" jakie towarzyszy mężczyznom po goleniu, to tylko złudzenie? Czy fryzura i zarost mają wpływ na to, na ile lat wyglądamy? Przebieg "eksperymentu był taki: zrobiłem zdjęcie przed goleniem a następnie goliłem po kolei głowę, brodę i na końcu wąsa. Po każdym etapie było robione zdjęcie: w identycznej pozycji, oświetleniu a nawet ubraniu (by owłosienie pozostało jedyną zmienną). Potem robot microsoftu oceniał "na-ile-wyglądam". Oto efekt: 

Na 35 lat: nieogolony z pojedynczymi włosami na głowie
Zgolenie się na zero, odjęło mi rok.
O 3 lata postarzała mnie broda.
Wąs dodawał 7 lat!
24 lata - młodziej nie dam rady. 

How-old.net potwierdza, że towarzyszące mi po każdym goleniu uczucie młodości i świeżości ma swoje solidne podstawy. Widać też, że wąs to prawdziwy zabójca młodego looku.

Mężczyźni mają lepiej

Cofnięcie zegara o 11 lat w przypadku mężczyzny wymaga nakładów w wysokości ok. 3 zł (maszynka jednorazowa). Na równie niski wydatek (ze znanych mi pań ) może pozwolić sobie jedynie Conchita Wurst. 

Czy za 3 złote może stać się dwudziestoczteroletnią dziewczyną?

Tak!
Conchita bez brody robi podobny wynik co ja!

Pozostałe kobiety nie mają już tak łatwo i tak tanio. Wszedłem na stronę znanego z programów w TV dr Gojdzia. Lista oferowanych przez jego klinikę zabiegów odmładzających "na twarz" to kilkadziesiąt propozycji. Oprócz cen są też zdjęcia pacjentek przed i po laserowej kuracji odmładzającej, czyli - jak wnioskuję z jego cennika - przed i po wydaniu minimum 2900 zł (konsultacja i jedna sesja)!  Jestem pewien, że zachwytom dr Gojdzia nad jego dziełem za każdym razem nie ma końca, ale co na ten temat sądzi pozbawiony emocji i niezainteresowany robot microsoftu?  

W najlepszym wypadku 2900 zł za "cofnięcie zegara" o 3 lata.
Chciałbym napisać, że w najgorszym nie widać efektów, ale... czy zdjęcie najgorszego przypadku byłoby wybrane do zachęcania klientek?  Nie sądzę...

Cóż... Najrozsądniej byłoby umówić się na płacenie za efekty. Np. "Panie doktorze, zapłacę X zł za każdy "rok w tył". Efekt niech oceni aplikacja, bo ja, panie doktorze, jestem wiecznie niezadowolona". 

Ale tak się pewnie nie da...

---

* O co chodzi z tą anomalią: wyobraźmy sobie, że stoimy na schodach i chcemy ocenić naszą odległość od środka Ziemi. Czy da się to zrobić dokładnie? Być może się da, ale my przyjmujemy, że ta odległość to X. Następnie wchodzimy na pierwsze piętro. Jaka będzie teraz nasza odległość od środka Ziemi? X+1 piętro, gdzie wysokość jednego piętra jest tą wspomnianą anomalią, którą da się zmierzyć (w przeciwieństwie do wartości X) bardzo dokładnie.